Metoda Otwartej Przestrzeni (Open Space Technology) daje okazję do wniesienia, omówienia i zaplanowania działań w zakresie tematów, które dla uczestników są ważne. Jest jeszcze coś, co rodzi się jako wartość dla społeczności i co okazuje się jeszcze ważniejsze, bo znajduje się u podstaw. To rodząca się wzajemna uważność i pełna szacunku komunikacja. Właśnie za to uczestnicy wydarzenia 20 lutego 2016 w Szkole Podstawowej nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Olkuszu byli najbardziej wdzięczni. Obok szczerych tematów zgłaszanych do dyskusji oraz aktywnego nastawienia do rozwiązywania problemów. W taki sposób kształtuje się szkoła jako żyjąca i zaangażowana społeczność, stopniowo znikają roszczenia i są zastępowane słuchaniem i współpracą. Jak powiedział jeden z rodziców w kręgu zamykającym:
“Mam wrażenie, że w środku mamy wszyscy bardzo podobne intencje, chcemy żeby było dobrze nam i naszym bliskim. Mamy różne punkty widzenia i zmieni się gdy zaczniemy rozmawiać. Nie musimy się zgadzać, musimy tylko znaleźć rozwiązanie. Mówmy o tym czego potrzebujemy. Zrobiliśmy jeden krok nie kłócąc się i słuchając się. Kontynuujmy i zmieniajmy szkołę.”
Spotkanie w formule Otwartej Przestrzeni jest zasilone poczuciem odpowiedzialności i pasją. Dlatego tak ważne jest to, by przyszły te osoby, które same tego chcą. Które czują, że temat ich wzywa. W spotkaniu w Olkuszu brało udział 40 osób, wśród których każda z grup miała swoich reprezentantów na sali: dyrekcja, nauczyciele i pracownicy szkoły, rodzice oraz dzieci z różnych klas. Szkoła gromadzi znacznie więcej osób, ale czy to znaczy, że spotkanie było nieudane, bo nie przyszli wszyscy? Tak jak powiedziała jedna z uczestniczek:
„Są te osoby które wyrażają chęć działania i można od tego zacząć.”
foto: stopklatka z filmu. Jacek Burban
Na 40 osób zostały zgłoszone 22 tematy. Wśród nich była czystość toalet i smaczne obiady, plany dotyczące boiska i powiązanie ich z lokalnymi osiedlami. Na tej samej ścianie znalazł się temat wzajemnego szacunku oraz dyskusja o tym, czy nauczyciele są dla szkoły, czy szkoła dla nauczycieli. W spontanicznie otwierających się przestrzeniach zostało zainicjowanych znacznie więcej tematów. Pojawiły się, ponieważ były ważne, a osoby zainteresowane były obecne. Pojawiły się, ponieważ warunki po temu sprzyjały.
W trakcie sesji powstawały notatki, do których każda osoba ma teraz dostęp. W wyniku spotkań tematycznych zawiązało się parę konkretnych grup roboczych, których uczestnicy pochodzą z różnych stron – nauczycieli, rodziców, uczniów, dyrekcji. A co najważniejsze, jest wola kontynuacji i idą za tym działania. W skrócie – rakieta została odpalona!
Olga Lidia Kozłowska
– psycholog, trener, coach, facylitator Open Space Technology
Fundacja DO
www.fundo.org.pl